Łowią dorsze nie szkodząc przyrodzie. Właściciele ponad czterystu łodzi rybackich starają się o błękitny ceryfikat zrównoważonego rybołówstwa MSC. Oznacza to, że zobowiązali się nie łowić ponad normę, łowić w sposób transparentny i niezagrażający morskim ssakom. Konsument, kupując ryby i owoce morza z takim certyfikatem, ma gwarancję, że pozyskano je bez zakłócania morskiego ekosystemu. Liderami w staraniach o certyfikat są rybacy z zachodniopomorskiego, a konretnie z Kołobrzegu.
