Kręcą go przygody, więc gdy znalazł się w Australii postanowił pojeździć trochę rowerem. Jakub Stadnik z Nysy na dwóch kółkach pokonał tysiąc dwieście czterdzieści siedem kilometrów.
Kręcą go przygody, więc gdy znalazł się w Australii postanowił pojeździć trochę rowerem. Jakub Stadnik z Nysy na dwóch kółkach pokonał tysiąc dwieście czterdzieści siedem kilometrów.